Mamy dla Ciebie prezent!
Odkryj kolekcję ekskluzywnych dzieł artystycznych i stań się właścicielem jednego z nich.
07h17 CEST
07/07/2025
Piłka nożna kobiet w Polsce do zeszłego roku nie cieszyła się dużym zainteresowaniem. Wszystko zmienił awans reprezentacji na Euro 2025. Po zwycięskim dwumeczu z reprezentacją Austrii w barażach rozpoczęło się odliczanie do pierwszego w historii meczu polskich piłkarek w mistrzostwach Europy.
3 czerwca ustanowiono rekord frekwencji w meczu reprezentacji Polski kobiet. Mecz Ligi Narodów z Rumunią na stadionie w Gdańsku oglądało 10 685 kibiców. Rekord przetrwał zaledwie miesiąc. W piątek w pierwszej kolejce Euro 2025 biało-czerwone przegrały z Niemkami 0:2. Na stadion w Sankt Gallen przyszło 15972 osób, z czego niespełna połowę stanowili Polacy.
"Mam nadzieję, że po tych mistrzostwach Europy kibice, dziennikarze i wszyscy w Polsce uwierzą w kobiecą piłkę, która wciąż będzie się rozwijać i będziemy inspirować te małe dziewczynki, które mam nadzieję oglądały nasz mecz z Niemkami" - powiedziała Pajor.
Sankt Gallen leży w północno-wschodniej Szwajcarii niedaleko granicy z Niemcami. W dodatku piłka nożna kobiet w tym kraju od lat cieszy się dużą popularnością. Nie może więc dziwić, że niemieccy kibice mieli przewagę liczebną na stadionie Kybunpark, jednak kilka tysięcy fanów z Polski prowadziło głośny doping.
"Bardzo się cieszę, że to idzie tak do przodu i było tylu kibiców z Polski. W jakimś stopniu mogłyśmy poczuć, że gramy u siebie. Ta wrzawa i Mazurek Dąbrowskiego były niesamowite. Chcemy, żeby na nasze mecze przychodziło jeszcze więcej kibiców, ale na dziś doceniamy to, co mamy" - podkreśliła pomocniczka Adriana Achcińska.
Telewizja Polska przekazała, że starcie z Niemcami śledziło około dwa miliony osób, co jest rekordem oglądalności w meczu kobiecej reprezentacji.
"Mam nadzieję, że oglądalność tego spotkania była bardzo duża. Seria meczów bez porażki, którą miałyśmy w ostatnim czasie jest czymś wspaniałym. Widzimy, że kibice nasz wspierają i za to im dziękujemy" - oświadczyła Pajor.
Polki od października do czerwca zanotowały 10 zwycięstw i remis. Niemki przerwały serię 11 meczów bez porażki. We wtorek drużyna trenerki Niny Patalon zmierzy się ze Szwecją w drugiej kolejce fazy grupowej Euro 2025.
Z Zug - Maciej Gach(PAP)
Wideo dostępne na https://wideo.pap.pl/pap-media,101/pajor-mam-nadzieje-ze-wszyscy-uwierza-w-kobieca-pilke,83291 oraz https://wideo.pap.pl/pap-media,101/pajor-mam-nadzieje-ze-wszyscy-uwierza-w-kobieca-pilke,83290 w wersji surowej do edycji.
mg/ sab/