Mamy dla Ciebie prezent!
Odkryj kolekcję ekskluzywnych dzieł artystycznych i stań się właścicielem jednego z nich.
09h06 CET
01/11/2025
Zarzut 44-letniego Massy wobec władz F1 dotyczy wydarzeń z Grand Prix Singapuru, 15. z 18 rund w tamtym sezonie. Wówczas jeden z jego rywali - jego rodak Nelson Piquet Jr. - celowo rozbił bolid, aby na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa i nikt już nie mógł wyprzedzić jego kolegi z Renault Hiszpana Fernando Alonso.
W efekcie Massa minął metę dopiero na 13. pozycji, bo legła w gruzach strategia Ferrari na ten wyścig. Brazylijczyk przystępował do niego z pole position.
W pozwie cywilnym przeciwko byłemu szefowi F1 Bernie'emu Ecclestone'owi, Formula One Management oraz Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) zwrócono uwagę, że Ecclestone przyznał później, że kierownictwo F1 miało świadomość, iż działanie Piqueta i Renault było celowe. Jak przekonują prawnicy Massy, mimo tej wiedzy nie wszczęto dochodzenia i nie wyciągnięto żadnych konsekwencji, a wyniki uznano za ważne.
Massa zarzuca kierownictwu F1 niedopełnienie obowiązków i domaga się odszkodowania z tytułu straconych premii oraz szans na kontrakty sponsorskie.
Prawnik Ecclestone'a David Quest opisał roszczenia jako „nieudaną próbę wpłynięcia na klasyfikację generalną kierowców z 2008 roku”, a reprezentujący FIA John Mehrzad zaznaczył, że w swoim pozwie Massa celowo nie wspomniał o całym szeregu własnych błędów.
Przesłuchania w tej sprawie w londyńskim sądzie mają potrwać do piątku.(PAP)
mm/ pp/