login_confirmation_credentials

Billie Jean King Cup – Polki pokonały Rumunki 3:0

19h57 CET

16/11/2025

Oba zespoły pokonały Nową Zelandię po 3:0 i ich bezpośredni mecz na zakończenie miał wyłonić najlepszą drużynę zawodów w Gorzowie Wlkp.

Urodzona w Czechach Klimovicova (146. WTA), która polskie obywatelstwo otrzymała rok temu, na grę w singlu zasłużyła dobrym występem w deblu w pierwszym dniu turnieju przeciwko Nowej Zelandii.

W szóstym gemie nastąpiło pierwsze przełamanie w turnieju Bertei (319. WTA). Rumunka dzień wcześniej nie notowała takich potknięć w meczu z zawodniczką z antypodów. Reprezentantka Polski w pierwszym secie popisała się trzema (w meczu sześcioma) asami serwisowymi, a zakończył go wyraźny aut za linię końcową po zagraniu rywalki.

W drugiej partii Klimovicova grała z większym spokojem i dokonywała dobrych wyborów. 19-letnia Rumunka popełniała coraz więcej błędów, tracąc wiarę w końcowy sukces. O dwa lata starsza Polka w tej części gry do stanu 5:0 przegrała zaledwie jedną piłkę. Rywalkę stać było tylko na wygranie jednego gema. Klimovicova pierwsze zwycięstwo singlowe w barwach Polski przypieczętowała wykorzystanym pierwszym meczbolem.

- Jestem bardzo szczęśliwa, że zdobyłam punkt dla Polski. Dziękuję za doping kibicom. Jesteście wspaniali - powiedziała pochodząca z Ołomuńca tenisistka.

Rywalizację wiceliderki światowego rankingu z siódmą rakietą Rumunii poprzedziło losowanie, którego główną postacią był sześciokrotny indywidualny mistrz świata na żużlu Bartosz Zmarzlik. Świątek drogę do 14. wygranej singlowej w zawodach BJKP rozpoczęła od łatwego przełamania podania Lee (292. WTA). Doświadczonej Rumunce zdarzały się fragmenty lepszej gry, dzięki którym notowała zdobycze gemowe. Wynikało to przede wszystkim z braku koncentracji i błędów Polki. Lee ostatecznie nie zdołała wygrać żadnego punktu po własnym serwisie. Raszynianka mecz zakończyła efektownym wolejem.

- Rozgrywam wiele meczów w roku, ale te dwa przed własną publicznością były wyjątkowe. Atmosfera w drużynie jest naprawdę niesamowita. Chciałabym grać z nią więcej spotkań - podsumowała Świątek.

W rywalizacji kończącej trzydniowe zmagania w Gorzowie Wlkp. Katarzyna Kawa i Martyna Kubka bez większych problemów rozprawiły się z rywalkami w deblu 6:2, 6:3. Udane zagranie tej pierwszej przy siatce było ostatnim w turnieju.

W tym samym terminie zaplanowano w sumie siedem turniejów, których triumfatorki awansują do decydującej fazy eliminacji, zaplanowanej na kwiecień 2026. Pozostałe 14 zespołów z miejsc drugich i trzecich w tabelach zagra na wiosnę w Grupie I BJKC.

W 2024 roku Polki, z Igą Świątek w składzie, osiągnęły historyczny wynik w Billie Jean King Cup, docierając do półfinału, w którym minimalnie uległy późniejszym triumfatorkom Włoszkom.

Polska - Rumunia 3:0.

Linda Klimovicova - Elena Ruxandra Bertea 6:2, 6:1

Iga Świątek - Gabriela Lee 6:2, 6:0

Katarzyna Kawa, Martyna Kubka - Mara Gae, Monica Niculescu 6:2, 6:3.

(PAP)

mask/ cegl/

eyJpZCI6IlBBUDUyOTAwNzgzIiwiY29uX2lkIjoiUEFQNTI5MDA3ODMiLCJhY19pZCI6IjM1NTQwNDciLCJmcmVlX2NvbnRlbnQiOiIiLCJwYWdfbWFpbl9mcmVlIjoiMCIsImFwaV9wcm92X2lkIjoiUEFQIiwicHJvdl9pZCI6IlBBUCIsInR5cGUiOiJuZXdzIiwidGl0bGUiOiJCaWxsaWUgSmVhbiBLaW5nIEN1cCBcdTIwMTMgUG9sa2kgcG9rb25hXHUwMTQyeSBSdW11bmtpIDM6MCIsInBhZ19pZCI6IjgxNzQiLCJwYWdfYmxvY2tlZF9jb250ZW50IjoiMCIsImFwcF9maWVsZHMiOnsiaWQiOiJQQVA1MjkwMDc4MyIsImNvbnRlbnRfdHlwZSI6ImtleS50eXBlX2lkIiwidGl0bGUiOiJCaWxsaWUgSmVhbiBLaW5nIEN1cCBcdTIwMTMgUG9sa2kgcG9rb25hXHUwMTQyeSBSdW11bmtpIDM6MCIsImltYWdlIjoiIiwiYXVkaW8iOiJrZXkuYXVkaW9zLjAudXJsIiwiY2F0ZWdvcnkiOiIxNTA2NTAwMCJ9fQ==

[X]

Wykorzystujemy własne pliki cookie i pliki cookie podmiotów trzecich w celu poprawy jakości użytkowania, personalizacji treści i analizy statystycznej dotyczącej korzystania z witryny. Użytkownik może zmienić konfigurację lub zapoznać się z Polityką dotyczącą plików cookie.
Ustawienia Cookies
Akceptuj pliki cookie
Odrzuć pliki cookie
Zapisz ustawienie