Wszystkie informacje sportowe w zasięgu ręki

login_confirmation_credentials

El. MŚ 2026 - mija miesiąc bez selekcjonera w reprezentacji Polski, ale to już finisz

17h18 CEST

11/07/2025

Prezes Kulesza podczas niedawnego zjazdu PZPN uzyskał reelekcję po czterech latach swoich rządów (od 18 sierpnia 2021 roku), ale nie da się ukryć, że zdecydowanie nie ma szczęśliwej ręki do selekcjonerów.

Za jego prezesury doszło już do dymisji lub rezygnacji czterech trenerów - trzech z nich wybierał 63-letni obecnie działacz.

W tym czasie jedynym wyborem, którego nie można zapisać na jego konto, był Paulo Sousa. Kulesza otrzymał Portugalczyka w „spadku” po swoim poprzedniku Zbigniewie Bońku. I już trzy miesiące później, 26 grudnia 2021 roku, Sousa poprosił o rozwiązanie kontraktu, do czego - jak poinformował PZPN - doszło oficjalnie 29 grudnia.

Poszukiwania następcy trwały ponad miesiąc - dokładnie 33 dni. 31 stycznia 2022 roku Kulesza ogłosił, że selekcjonerem będzie Czesław Michniewicz.

Umowa została podpisana na rok, z opcją przedłużenia. Z tego zapisu, mimo awansu kadry narodowej do 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze, PZPN nie skorzystał, a 22 grudnia 2022 roku federacja ogłosiła, że z dniem 31 grudnia Michniewicz przestanie pełnić swoją funkcję.

Jego następcę ogłoszono w 2023 roku. 23 stycznia Kulesza zamieścił na ówczesnym Twitterze wspólne zdjęcie z Fernando Santosem, zaś dzień później doświadczony Portugalczyk został oficjalnie przedstawiony jako nowy trener reprezentacji.

Mimo wielkich oczekiwań i planów współpraca Santosa z polską federacją trwała krótko. 13 września 2023, kilka dni po wyjazdowej porażce z Albanią 0:2 w eliminacjach mistrzostw Europy, przestał pełnić swoje obowiązki.

Tym razem nowy selekcjoner musiał zostać wybrany bardzo szybko, z racji zbliżających się kolejnych meczów w kwalifikacjach. Już tydzień później, 20 września 2023, następcą Santosa został Michał Probierz.

Kadencja tego selekcjonera okazała się najdłuższa w czasie dotychczasowych rządów Kuleszy, ale – na wniosek samego szkoleniowca - skończyła się 12 czerwca 2025 roku. Dwa dni po porażce z Finlandią 1:2 w Helsinkach w eliminacjach mistrzostw świata, którą poprzedziły: odebranie opaski kapitana reprezentacji Robertowi Lewandowskiemu i w konsekwencji jego rezygnacja z gry w kadrze pod wodzą Probierza.

Od dymisji 52-letniego trenera mija miesiąc, a kibice i dziennikarze wciąż nie poznali nazwiska jego następcy. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że zostanie nim Jan Urban.

Łącznie, licząc wszystkie przerwy na stanowisku selekcjonera za kadencji Kuleszy (od momentu ogłoszenia przez PZPN rozstania z trenerem do chwili podania nazwiska jego następcy), kadra nie miała trenera ponad sto dni.

To był nie tylko czas oczekiwania, ale również mylenia tropów, niespodzianek i sprzecznych informacji m.in. mediów.

Na przykład w styczniu 2022 roku Kulesza spotkał się ze znakomitym w przeszłości włoskim piłkarzem Fabio Cannavaro, o którym mówił, że ma jakiś błysk w oku. Później bardzo bliski kadry wydawał się Adam Nawałka, słychać było sygnały o kompletowaniu przez niego sztabu i rozmowach z piłkarzami, lecz ostatecznie Kulesza postawił na Michniewicza.

Przed wyborem we wrześniu 2023 roku za mocnego kandydata uważano Marka Papszuna z Rakowa Częstochowa. Sam trener - po udanej rozmowie z Kuleszą - czuł się chyba blisko reprezentacji, więc miał prawo być rozczarowany i nie ukrywał żalu, gdy ostatecznie prezes postawił na znanego sobie z czasów wspólnej pracy w Jagiellonii Białystok Probierza.

Po jego rezygnacji faworytem dziennikarzy od początku był Urban, ale tradycyjnie w gronie kandydatów wymieniano również m.in. Nawałkę.

Z PZPN płynęły jednak sygnały, że numerem jeden jest Maciej Skorża. Ostatecznie 53-letni trener postanowił pozostać w japońskim klubie Urawa Red Diamonds. Natomiast inny z kandydatów, były szkoleniowiec Pogoni Szczecin i Legii Warszawa Kosta Runjaic, przedłużył niedawno kontrakt z włoskim Udinese.

Działacze PZPN zakładali, że selekcjoner zostanie wybrany do zjazdu, czyli do 30 czerwca, a kwestie formalne miały być dopięte tuż po wyborach.

To się nie udało. Mijały kolejne dni i wciąż nie pojawiało się nazwiska następcy Probierza. 6 lipca, podczas nieformalnego spotkania z dziennikarzami przy okazji mistrzostw Europy kobiet w Szwajcarii, Kulesza zdradził wreszcie, że wybrał nowego selekcjonera. Nie chciał jednak ujawniać szczegółów, ale przyznał, iż trwa ustalanie warunków.

Kilka dni później spore zamieszanie wzbudził fakt, że szef PZPN - co udokumentował zdjęciami Super Express - spotkał się w siedzibie federacji z Jerzym Brzęczkiem i Jackiem Magierą, którzy też od dawna znajdowali się na trenerskiej giełdzie.

Ostatecznie jednak wszystko wskazuje na to, co potwierdził w piątek Przegląd Sportowy Onet, że selekcjonerem zostanie Urban. Trwa jeszcze dopinanie szczegółów, m.in. na temat sztabu współpracowników. Jeżeli nie wydarzy się nic szczególnego, nowy trener kadry zostanie zaprezentowany w przyszłym tygodniu.

Maciej Białek (PAP)

bia/ krys/

eyJpZCI6IlBBUDUyMDAyNzk2IiwiY29uX2lkIjoiUEFQNTIwMDI3OTYiLCJhY19pZCI6IjM0MDY3NzIiLCJmcmVlX2NvbnRlbnQiOiIiLCJwYWdfbWFpbl9mcmVlIjoiMCIsImFwaV9wcm92X2lkIjoiUEFQIiwicHJvdl9pZCI6IlBBUCIsInR5cGUiOiJuZXdzIiwidGl0bGUiOiJFbC4gTVx1MDE1YSAyMDI2IC0gbWlqYSBtaWVzaVx1MDEwNWMgYmV6IHNlbGVrY2pvbmVyYSB3IHJlcHJlemVudGFjamkgUG9sc2tpLCBhbGUgdG8ganVcdTAxN2MgZmluaXN6IiwicGFnX2lkIjoiODE3NCIsInBhZ19ibG9ja2VkX2NvbnRlbnQiOiIwIiwiYXBwX2ZpZWxkcyI6eyJpZCI6IlBBUDUyMDAyNzk2IiwiY29udGVudF90eXBlIjoia2V5LnR5cGVfaWQiLCJ0aXRsZSI6IkVsLiBNXHUwMTVhIDIwMjYgLSBtaWphIG1pZXNpXHUwMTA1YyBiZXogc2VsZWtjam9uZXJhIHcgcmVwcmV6ZW50YWNqaSBQb2xza2ksIGFsZSB0byBqdVx1MDE3YyBmaW5pc3oiLCJpbWFnZSI6IiIsImF1ZGlvIjoia2V5LmF1ZGlvcy4wLnVybCIsImNhdGVnb3J5IjoiMTUwNTQwMDAifX0=

[X]

Wykorzystujemy własne pliki cookie i pliki cookie podmiotów trzecich w celu poprawy jakości użytkowania, personalizacji treści i analizy statystycznej dotyczącej korzystania z witryny. Użytkownik może zmienić konfigurację lub zapoznać się z Polityką dotyczącą plików cookie.
Ustawienia Cookies
Akceptuj pliki cookie
Odrzuć pliki cookie
Zapisz ustawienie