login_confirmation_credentials

Ekstraklasa piłkarska - bez zmiany lidera na koniec roku, kolejna porażka Legii

07h07 CET

15/12/2025

Trzy niedzielne spotkania były ostatnim akordem ekstraklasy w tym roku. Wprawdzie niektóre drużyny mają jeszcze zaległe spotkania, ale odrobią to już w 2026 roku.

Na koniec roku liderem mógł zostać Raków lub Jagiellonia, jednak żaden z tych zespołów nie wykorzystał szansy.

Podopieczni Marka Papszuna, który wkrótce zapewne pożegna się z Rakowem i obejmie stanowisko trenera Legii, po pięciu zwycięstwach z rzędu w różnych rozgrywkach ulegli u siebie Zagłębiu 0:1.

Bramkę w 81. minucie zdobył Jakub Sypek, wprowadzony na boisko zaledwie trzy minuty wcześniej. Usprawiedliwieniem Rakowa może być fakt, że prawie godzinę grał w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Adriano Amorima.

- Żałuję, bo bardzo mi zależało, aby zwyciężyć i spędzić zimę na pierwszym miejscu. Jedna akcja przesądziła o wyniku. Nie wyobrażam sobie, byśmy w jedenastu przegrali ten mecz - przyznał Papszun, który prawdopodobnie poprowadzi jeszcze Raków na Cyprze w czwartkowym meczu Ligi Konferencji z Omonią Nikozja.

Przy okazji podziękował dziennikarzom za współpracę, a kibicom za wsparcie, choć - jak przyznał – nie zgadza się z częścią komentarzy pod swoim adresem, a zwłaszcza z formą ich prezentacji.

W tabeli Raków jest czwarty - 29 punktów. Traci jeden do lidera Wisły Płock i wicelidera Górnika Zabrze, a ma taki sam dorobek jak trzecia Jagiellonia. Zagłębie awansowało na piątą pozycję (28).

Piłkarze z Białegostoku również nie wykorzystali swojej szansy. Wynik remisowego meczu w Lublinie z jedenastym obecnie Motorem został ustalony już do przerwy. Na bramkę Afimico Pululu w 39. minucie odpowiedział wkrótce potem napastnik gospodarzy Karol Czubak, dla którego to 10. trafienie w sezonie.

Jagiellonia nie wygrała piątego meczu z rzędu, licząc z Pucharem Polski i Ligą Konferencji.

Znacznie gorszą serię ma Legia, która ulegał wieczorem na Łazienkowskiej Piastowi 0:1 po golu w 83. minucie Michała Chrapka z rzutu wolnego. To druga porażka stołecznego zespołu z tym rywalem w ciągu zaledwie kilku dni. Obie ekipy spotkały się 6 grudnia w 18. kolejce - gliwiczanie zwyciężyli u siebie 2:0.

Legioniści, typowani przed sezonem do walki o mistrzostwo Polski, czekają na zwycięstwo w ekstraklasie od... 28 września. Już dawno odpadli z rozgrywek o Puchar Polski, a po czwartkowej porażce w Erywaniu z Noah FC 1:2 definitywnie stracili szansę awansu do fazy pucharowej Ligi Konferencji. Łącznie - we wszystkich rozgrywkach - nie wygrali jedenastu kolejnych meczów.

Nic więc dziwnego, że zajmują w ekstraklasie dopiero 17. miejsce (19 pkt). Piast z dorobkiem 20 pkt jest czternasty, a ma jeszcze jeden mecz zaległy.

Spotkanie na Łazienkowskiej prowadził arbiter z Finlandii Mohammad Al-Emara. W obecnym sezonie sędziował już Legii - w sierpniu na wyjeździe ze szkockim Hibernianem (2:1) w 4. rundzie eliminacji LK.

W niedzielny wieczór fani z „Żylety” dali wyraz swojej dezaprobacie wobec prezesa klubu Dariusza Mioduskiego, skandując różne hasła i wywieszając transparenty.

Teraz drużyny ekstraklasy rozpoczną ligową przerwą, która potrwa półtora miesiąca. Na boiska wrócą 30 stycznia.

Wiosną zapowiadają się duże emocje. Tabela jest niezwykle „spłaszczona” - lidera Wisłę Płock i ostatni w tabeli zespół Bruk-Betu Termaliki Nieciecza dzieli zaledwie 11 punktów. (PAP)

bia/ sab/

eyJpZCI6IlBBUDUzMTA4NDMzIiwiY29uX2lkIjoiUEFQNTMxMDg0MzMiLCJhY19pZCI6IjM1ODU2OTgiLCJmcmVlX2NvbnRlbnQiOiIiLCJwYWdfbWFpbl9mcmVlIjoiMCIsImFwaV9wcm92X2lkIjoiUEFQIiwicHJvdl9pZCI6IlBBUCIsInR5cGUiOiJuZXdzIiwidGl0bGUiOiJFa3N0cmFrbGFzYSBwaVx1MDE0MmthcnNrYSAtIGJleiB6bWlhbnkgbGlkZXJhIG5hIGtvbmllYyByb2t1LCBrb2xlam5hIHBvcmFcdTAxN2NrYSBMZWdpaSIsInBhZ19pZCI6IjgxNzQiLCJwYWdfYmxvY2tlZF9jb250ZW50IjoiMCIsImFwcF9maWVsZHMiOnsiaWQiOiJQQVA1MzEwODQzMyIsImNvbnRlbnRfdHlwZSI6ImtleS50eXBlX2lkIiwidGl0bGUiOiJFa3N0cmFrbGFzYSBwaVx1MDE0MmthcnNrYSAtIGJleiB6bWlhbnkgbGlkZXJhIG5hIGtvbmllYyByb2t1LCBrb2xlam5hIHBvcmFcdTAxN2NrYSBMZWdpaSIsImltYWdlIjoiIiwiYXVkaW8iOiJrZXkuYXVkaW9zLjAudXJsIiwiY2F0ZWdvcnkiOiIxNTA1NDAwMCJ9fQ==

[X]

Wykorzystujemy własne pliki cookie i pliki cookie podmiotów trzecich w celu poprawy jakości użytkowania, personalizacji treści i analizy statystycznej dotyczącej korzystania z witryny. Użytkownik może zmienić konfigurację lub zapoznać się z Polityką dotyczącą plików cookie.
Ustawienia Cookies
Akceptuj pliki cookie
Odrzuć pliki cookie
Zapisz ustawienie