Mamy dla Ciebie prezent!
Odkryj kolekcję ekskluzywnych dzieł artystycznych i stań się właścicielem jednego z nich.
18h47 CEST
02/07/2025
Selekcjonerka przyznała, że atmosfera w ekipie jest bardzo dobra.
"Na zgrupowaniu przed wylotem do Szwajcarii pamiętaliśmy o tym, by każdy miał wystarczająco dużo przestrzeni i czasu dla siebie. Nie jesteśmy cały czas razem, mamy przecież dni wolne, czasem widywaliśmy się tylko na treningach. Nie było więc przesytu. Naszą siłą jest fakt, że my się wzajemnie lubimy, więc spędzenie ze sobą tak dużej liczby dni, nie jest wielkim wyzwaniem" - wyjaśniła trenerka.
Patalon ma nadzieję, że upały nie będą sprawiały drużynie dużych problemów. Polki wszystkie mecze grają o godzinie 21, więc powinno być już nieco chłodniej, pogoda nie stanowi problemu. "Wszyscy mają takie same warunki. Bardziej kontrolujemy nawodnienie zawodniczek i jakość ich snu. Sztab medyczny i organizacyjny pilnują, byśmy jak najmniej odczuwali niedogodności związane z upałem" - dodała.
Pierwszy mecz biało-czerwone rozegrają w piątek z Niemkami, które osiem razy triumfowały w ME. "Od wielu miesięcy wiemy, z kim się zmierzymy, dlatego w wiosennych meczach Ligi Narodów staraliśmy się doskonalić pewne aspekty pod kątem przygotowań do meczów Euro. Także do spotkania z Niemkami. Na każdy mecz mamy plan. Pamiętajmy, że do tego turnieju przygotowujemy się od dwóch lat, bo gra na nim była naszym celem od samego początku" - zaznaczyła.
Warunki pobytu w Szwajcarii zespół ma dobre. Ośrodek w Zugu odpowiada oczekiwaniom. Wprawdzie pierwszy mecz Polki zagrają w Sankt Gallen, dwie godziny jazdy od Zugu, ale to nie będzie problemem. Jedyne do czego muszą się zawodniczki zaadaptować, to panujący w Szwajcarii upał.
W ekipie nie ma większych obaw i problemów zdrowotnych. W środę w treningu nie wzięła udziału Sylwia Matysik, ale nie wynikało to z kontuzji. Będzie brana pod uwagę przy ustalaniu składu na piątkowy mecz.
Turniej w Szwajcarii - 14. edycja mistrzostw Europy - potrwa od 2 do 27 lipca. W środę jako pierwsze na boisko w Thun wyjdą piłkarki Islandii i Finlandii o godz. 18. Oficjalnym meczem otwarcia będzie jednak o godz. 21 spotkanie ekipy gospodarzy z Norwegią w Bazylei. Na St. Jakob-Park zaplanowano też finał. (PAP)
wha/ cegl/