Tenisista z Belgradu w wielu 37 lat i 10 miesięcy został najstarszym półfinalistą wprowadzonych do kalendarza 1990 roku turniejów rangi ATP 1000, nazywanych na początku Masters Series. Z Dmitrowem spotkał się po raz piętnasty. Tylko raz Bułgar zszedł z kortu w roli zwycięzcy.

Na początku meczu rywale zgodnie przegrali swoje podania. W tym momencie Bułgar poprosił sędziego o wyproszenie z trybun kibica, który swoim zachowaniem wyraźnie mu przeszkadzał. A na widowni można było dostrzec także tylko zainteresowanych grą Leo Messiego z małżonką.

Z czasem zaczęła się uwidaczniać przewaga Djokovica, który znacznie poprawił serwis. Serb grał z coraz większą swobodą, a większość długich wymian kończyło się jego sukcesem. Wykorzystał też pierwszego setbola. Pierwsza partia trwała niewiele dłużej niż pół godziny.

Mowa ciała wskazywała, że Dimitrow był zrezygnowany, a czasami nie dowierzał, że piłka kompletnie nie chciała się go "słuchać". Liczba niewymuszonych błędów po jego stronie stale rosła (32) i była blisko siedmiokrotnie większa od rywala (5). Byłgar lepsze statytyki miał za grę przy siatce, ale było to stanowczo za mało na utytułowanwego rywala.

"Nole", mistrz olimpijski z Paryża, który ma w kolekcji 24 tytuły wielkoszlemowe w singlu, może na Florydzie zdobyć 100. tytuł ATP Tour. Liderem klasyfikacji wszech czasów jest Amerykanin Jimmy Connors - 109, a 103 triumfy w tym cyklu ma Szwajcar Roger Federer. Serb nie ukrywa, że jego celem jest wyprzedzenie pod względem zdobytych trofeów Wielkiego Szlema Margaret Smith Court. Australijka ma na koncie identyczną liczbę tytułów.

Djokovic w imprezie na Florydzie triumfował w latach 2007, 2011-12 oraz 2014-16. W roku 2009 dotarł do finału, w którym przegrał ze swoim aktualnym trenerem Brytyjczykiem Andym Murray'em.

W drugim półfinale turnieju w Miami Czech Jakub Mensik zagra z rozstawionym z "trójką" Amerykaninem Taylorem Fritzem. (PAP)

mask/ co/