Mbeumo grał w Brantford przez sześć sezonów. Łącznie zdobył 70 bramek w 242 meczach dla tego klubu. W reprezentacji Kamerunu zanotował sześć trafień w 22 występach.

Trener Ruben Amorim chce przebudować skład po najgorszym w historii sezonie Manchesteru United, w którym ustanowiono niechlubne klubowe rekordy - największa liczba porażek w sezonie i najmniej zdobytych punktów w lidze. „Czerwone Diabły” zajęły 15. miejsce w Premier League oraz przegrały z Tottenhamem Hotspur 0:1 w finale Ligi Europy.

- Gdy tylko dowiedziałem się, że jest szansa na dołączenie do Manchesteru United, musiałem skorzystać z okazji i podpisać kontrakt z klubem moich marzeń. Nosiłem koszulkę tej drużyny, gdy dorastałem. Moim celem jest zawsze być lepszym niż byłem wczoraj. Wiem, że mam odpowiedni charakter i siłę, aby osiągnąć tu kolejny poziom, ucząc się od Rubena Amorima i grając u boku piłkarzy światowej klasy - powiedział Mbeumo.

W zeszłym sezonie Manchester United miał problemy ze strzelaniem goli. Napastnicy Rasmus Hojlund i Joshua Zirkzee zdobyli łącznie 18 bramek, czyli mniej niż Mbeumo. Kameruńczyk z 20 golami był czwartym strzelcem Premier League. Lepsi byli tylko Egipcjanin Mohamed Salah (29) z Liverpoolu, Szwed Aleksander Isak (23) z Newcastle United i Norweg Erling Haaland (22) z Manchesteru City.

Wcześniej Manchester United za 74,20 mln euro pozyskał także Brazylijczyka Matheusa Cunhę, który w 92 meczach dla Wolverhampton Wanderers strzelił 33 gole. Amorim dokonuje rewolucji kadrowej. Latem z United ma odejść Marcus Rashford, który według mediów w poniedziałek przeszedł testy medyczne w Barcelonie, oraz Alejandro Garnacho, Jadon Sancho i Antony.

Mbeumo ma dołączyć do drużyny trenera Amorima na przedsezonowe tournee po Stanach Zjednoczonych. Manchester United czeka na zdobycie mistrzostwa Anglii od 2013 roku. (PAP)

mg/ krys/