W niedzielę Ingebrigtsen przebiegł 1500 m w 3.38,79. Za nim uplasowali się Brytyjczyk Neil Gourley i Amerykanin Luke Houser.

Trzy kobiety zeszły poniżej czterech minut w biegu na 1500 m. Etiopka Gudaf Tsegay triumfowała czasem 3.54,86. Druga była jej rodaczka Diribe Welteji, a trzecie miejsce zajęła Brytyjka Georgia Hunter Bell.

W sztafecie 4x400 m Amerykanki Quanera Hayes, Bailey Lear, Rosey Effiong i Alexis Holmes triumfowały czasem 3.27,45. Justyna Święty-Ersetic, Aleksandra Formella, Anastazja Kuś i Anna Maria Gryc uzyskały wynik 3.32,05. Trzecie były Australijki.

Męską sztafetę 4x400 m również wygrali reprezentanci USA: Elija Godwin, Brian Faust, Jacory Patterson i Christopher Bailey. Srebrny medal dla Jamajki, a brąz dla Węgier.

Pia Skrzyszowska czasem 7,74 pobiła rekord Polski w biegu na 60 m ppł, lecz zajęła czwarte miejsce. Tytuł obroniła Devynne Charlton z Bahamów. Srebrny medal zdobyła Szwajcarka Ditaji Kambundji, a brązowy Jamajka Ackera Nugent.

Anna Wielgosz zajęła piąte miejsce w finałowym biegu na 800 m. Poprawiła halowy rekord życiowy na 2.00,34. Triumfowała Prudence Sekgodiso z RPA, uzyskując najlepszy w tym roku wynik na świecie - 1.58,40. Druga była Etiopka Nigist Getachew, który poprawiła rekord życiowy na 1.59,63. Trzecia Patricia Silva ustanowiła rekord Portugalii - 1.59,80, a czwarta Audrey Werro rekord Szwajcarii - 1.59,81.

Wśród mężczyzn najlepszy na tym dystansie był Amerykanin Josh Hoey, który minimalnie wyprzedził Belga Eliotta Crestana i Hiszpana Elvina Josue Canalesa.

Konrad Bukowiecki nie miał mierzonej próby w konkursie pchnięcia kulą. Złoty medal zdobył Nowozelandczyk Tom Walsh. Na podium stanęli też Amerykanie Roger Steen i Adrian Piperi. Czwarty był Włoch Leonardo Fabbri.

Norweg Sander Skotheim wygrał siedmiobój w mistrzostwach Europy w Apeldoorn. W Nankinie również zdobył złoty medal, choć do końca rywalizował z Estończykiem Johannesem Ermem, który wygrał ostatnią konkurencję - bieg na 1000 m. Trzeci był Niemiec Till Steeinforth.

Skoczek w dal Mattia Furlani przed rokiem zdobył srebrny medal halowych MŚ w Glasgow, lecz w Nankinie sięgnął po złoto. W najlepszej próbie uzyskał wynik 8,30 m. O centymetr bliżej wylądował Jamajczyk Wayne Pinnock, a dwa centymetry - Australijczyk Liam Adcock.

Amerykanie w Nankinie zdobyli 16 medali, w tym sześć złotych i wyraźnie wygrali klasyfikację. Drugie miejsce z trzema złotymi zajęli Norwegowie. Polacy z jednym srebrem zostali sklasyfikowani na 19. pozycji.

Maciej Gach(PAP)

mg/ sab/