Gospodarze już po kwadransie prowadzili 2:0 po trafieniach Ousmane Dembele i Portugalczyka Vitinhi z rzutu karnego. W 40. minucie kontaktowego gola uzyskał Gruzin Georges Mikautadze.

W końcówce spotkania rezultat ustalił Portugalczyk Goncalo Ramos, który pojawił się na boisku pięć minut wcześniej. "Koniec nerwów" - podsumowała gazeta "L'Equipe".

W drugiej połowie mecz był kilka razy na krótko przerywamy z powodu homofobicznych przyśpiewek kibiców.

Piłkarze trenera Luisa Enrique pozostają niepokonani w tym sezonie Ligue 1. Mają w dorobku 11 wygranych i cztery remisy, co daje im 37 punktów. O siedem mniej ma drugi w tabeli zespół Olympique Marsylia, który w tej kolejce zremisował z czwartym Lille OSC 1:1, oraz trzecia - ekipa AS Monaco.

Zespół z Księstwa, bez narzekającego na uraz mięśnia Radosława Majeckiego w bramce, bezbramkowo zremisował z Reims.

Na piątej pozycji plasuje się Olympique Lyon, który w niedzielę przegrał po dziewięciu występach bez porażki we wszystkich rozgrywkach, w tym czterech zwycięstwach z rzędu. W Ligue 1 poprzednio ta drużyna schodziła z boiska pokonana 22 września (2:3 z Marsylią).(PAP)

pp/ cegl/