Mamy dla Ciebie prezent!
Odkryj kolekcję ekskluzywnych dzieł artystycznych i stań się właścicielem jednego z nich.
12h07 CEST
02/04/2025
Włoski trener jest oskarżony o ukrywanie przed urzędem podatkowym dochodów z tytułu praw do wizerunku, co w latach 2014 i 2015 miało uszczuplić hiszpański budżet o kwotę ponad miliona euro.
Według zarzutów Ancelotti oświadczył, że jest rezydentem podatkowym w Hiszpanii i wskazał, że jego dom znajduje się w Madrycie, ale w zeznaniach podatkowych wskazał tylko wynagrodzenie otrzymywane od Realu. Prokuratura oszacowała, że dochód włoskiego trenera z tytułu niewykazanych zysków od wizerunku wyniósł 1,24 mln euro w 2014 r. i 2,96 mln euro w 2015. Włoch miał ukrywać te wpływy za pośrednictwem kilku fasadowych firm.
"Już zapłaciłem grzywnę, pieniądze są u nich, a teraz prawnicy rozmawiają, próbując znaleźć rozwiązanie” — mówił przed rokiem Ancelotti. W środę wchodząc do sądu zapewnił, że ufa wymiarowi sprawiedliwości.
Włoski trener podkreślał, że „nigdy nie rozważał popełnienia oszustwa i nie zdawał sobie sprawy, że coś jest nie tak”. Oświadczył, że taki system wynagrodzeń zaoferował mu bezpośrednio madrycki klub. „Wszyscy piłkarze to robią, Mourinho (Jose, portugalski trener, jego poprzednik w Realu) też to miał” – oznajmił.
Według hiszpańskich mediów wciąż możliwe jest polubowne porozumienie z prokuraturą, które może zostać zawarte jeszcze przed rozpoczęciem procesu.
65-letni Ancelotti jest jednym z najbardziej utytułowanych trenerów na świecie. W Realu Madryt pracował w latach 2013–2015, po czym ponownie objął drużynę w 2021 roku. Prowadził czołowe europejskie kluby, z którymi zdobył mistrzostwo pięciu najważniejszych lig - włoskiej z AC Milan, angielskiej z Chelsea Londyn, francuskiej z Paris Saint-Germain, niemieckiej z Bayernem Monachium i hiszpańskiej z Realem. Pięciokrotnie sięgał po Puchar Europy.(PAP)
krys/ wha/