Trail Blazers w sobotę pokonali Hornets różnicą 53 punktów. To o trzy punkty więcej od wcześniejszego rekordu, który ustanowili w listopadzie 1982 roku, wygrywając wówczas z Cleveland Cavaliers 129:79.

Do imponującego zwycięstwa gospodarzy poprowadził Anfernee Simons, który zdobył 25 punktów. Miał jednak solidne wsparcie kolegów, z których aż trzech zanotowało w sobotę 20 punktów - Toumani Camara, Shaedon Sharpe i Jabari Walker. Po stronie gości najlepiej spisał się Miles Bridges, autor 17 punktów.

Sobotnie zwycięstwo pozwoliło zespołowi z Portland przełamać serię czterech porażek. Z bilansem 24 wygranych i 33 porażek zajmuje 13. miejsce w Konferencji Zachodniej. Koszykarze z Charlotte mają bilans 14-41 i są na 14. pozycji na Wschodzie.

W meczu sąsiadujących ze sobą w tabeli Konferencji Zachodniej Nuggets i Los Angeles Lakers w Denver lepiej zaprezentowali się przyjezdni, którzy wygrali 123:100. Najlepszy dotychczasowy mecz w barwach nowego klubu rozegrał Luka Doncic. Słoweniec, który dołączył do zespołu z Los Angeles na początku lutego, zdobył 32 punkty i dołożył do tego 10 zbiórek. 25 punktów dla gości zanotował LeBron James.

Słabsze spotkanie rozegrał lider Nuggets Serb Nikola Jokic, jednak gorsza dyspozycja nie powstrzymała go przed zanotowaniem 26. triple-double w tym sezonie - 12 punktów, 13 zbiórek i 10 asyst. Pod względem zdobyczy punktowych wśród jego kolegów wyróżnił się Aaron Gordon, zdobywca 24 punktów.

Lakers zakończyli serię dziewięciu zwycięstw Nuggets, a sami wygrali drugi mecz z rzędu. Z bilansem 34-21 są na czwartym miejscu w tabeli. Ekipa z Denver ma bilans 37-20 i jest o pozycję wyżej.(PAP)

msl/ af/