Wszystkie informacje sportowe w zasięgu ręki

login_confirmation_credentials

Turniej WTA w Waszyngtonie: Fręch zakończyła przygodę Venus Williams, teraz Rybakina

06h27 CEST

25/07/2025

Starsza z sióstr Williams jest jedną z najlepszych i najbardziej utytułowanych tenisistek tego stulecia. Ma na koncie siedem tytułów wielkoszlemowych w singlu - pięć razy triumfowała w Wimbledonie (2000, 2001, 2005, 2007, 2008) oraz dwukrotnie w US Open (2000, 2001) - oraz 14 w deblu. Liderką rankingu była przez 11 tygodni w 2002 roku.

Po niemal półtorarocznej przerwie, spowodowanej według amerykańskich mediów m.in. operacją macicy, w wieku 45 lat wróciła do zawodowego touru w poniedziałek. W 1. rundzie debla pokonała razem z rodaczką Hailey Baptiste kanadyjsko-amerykańską parę Eugenie Bouchard - Clervie Ngounoue 6:3, 6:1, ale prawdziwą niespodzianką było zwycięstwo nieklasyfikowanej w światowym rankingu tenisistki nad 35. w tym zestawieniu rodaczką Peyton Stearns 6:3, 6:4. Tym samym przeszła do historii jako druga najstarsza zawodniczka, jaka cieszyła się z wygranego pojedynku w WTA Tour, po pochodzącej z Czech innej Amerykance Martinie Navratilovej, która w 2004 roku dokonała tego w wieku 47 lat.

Choć Williams zapewniała, że jest tą samą zawodniczką co wcześniej i „wciąż ma w sobie ogień”, to następnego dnia odpadła z gry podwójnej, a w czwartkowym „meczu dnia” nie miała nic do powiedzenia w konfrontacji z 17 lat młodszą Polką i nie wygrała dwóch spotkań w imprezie WTA po raz pierwszy od sierpnia 2019 roku, gdy w Cincinnati pokonała trzy rywalki i dopiero w ćwierćfinale zatrzymała ją Madison Keys.

Początek meczu z Fręch był udany dla Williams, gdyż powadziła 2:1, ale siedem następnych gemów padło łupem podopiecznej trenera Andrzeja Kobierskiego, która w grudniu skończy 28 lat. „Po drodze” wygrała pierwszą partię 6:2, a w drugiej objęła prowadzenie 2:0.

Uwaga kibiców w toczonym w świetle jupiterów pojedynku była jednak skupiona na Amerykance, która - choć w odwrocie - kilka razy dała próbkę nieprzeciętnych umiejętności, wprawiając publiczność w zachwyt głównie potężnymi uderzeniami z głębi kortu. Jej problemem było jednak wyczucie dystansu i często piłka po takich zagraniach lądowała poza linią.

To przekładało się na niewymuszone błędy, które w połączeniu ze słabszą dyspozycją serwisową (pięć podwójnych) sprawiły, że przychylni jej fani często przeciągłym „Oooch” z rozczarowania komentowali wydarzenia na korcie, a Fręch miała mecz pod kontrolą.

Ostatnim promykiem nadziei na odwrócenie jego losów było przełamanie podania Polki na 2:4, ale po chwili ta zrewanżowała się tym samym, a w kolejnym gemie przypieczętowała sukces po 72 minutach gry.

Schodzącą z kortu Amerykankę żegnała owacja na stojąco i okrzyki: „Venus, Venus, Venus”, na co tenisistka odpowiedziała szerokim uśmiechem oraz tradycyjnym piruetem i machnięciem ręką, którymi przez wiele lat fetowała swoje liczne zwycięstwa. Szansę na kolejną będzie miała niebawem w Cincinnati, ponieważ otrzymała od organizatorów „dziką kartą”.

„Nigdy nie pożegnamy się z Venus Williams, prawda?” - z nadzieją w głosie wybrzmiał na koniec stadionowy spiker.

Rozstawiona z numerem piątym Fręch, która w 1. rundzie pokonała Ukrainkę Julię Starodubcewą 6:2, 6:4, w piątek późnym wieczorem czasu polskiego w ćwierćfinale zmierzy się z Rybakiną. Turniejowa „trójka” w jedynym dotychczas meczu w Waszyngtonie wygrała 6:3, 7:5 z Kanadyjką Victorią Mboko, która jako tzw. lucky loserka niedawno wyeliminowała Polkę w 1. rundzie Wimbledonu.

Z urodzoną w Moskwie, a reprezentującą od 2019 roku Kazachstan zawodniczką, która jest 12. na liście WTA, Fręch grała wcześniej dwukrotnie i doznała dwóch porażek, m.in. przed rokiem w trzech setach w Dubaju. (PAP)

pp/

eyJpZCI6IlBBUDUyMDkyMDkxIiwiY29uX2lkIjoiUEFQNTIwOTIwOTEiLCJhY19pZCI6IjM0MjEyNDIiLCJmcmVlX2NvbnRlbnQiOiIiLCJwYWdfbWFpbl9mcmVlIjoiMCIsImFwaV9wcm92X2lkIjoiUEFQIiwicHJvdl9pZCI6IlBBUCIsInR5cGUiOiJuZXdzIiwidGl0bGUiOiJUdXJuaWVqIFdUQSB3IFdhc3p5bmd0b25pZTogRnJcdTAxMTljaCB6YWtvXHUwMTQ0Y3p5XHUwMTQyYSBwcnp5Z29kXHUwMTE5IFZlbnVzIFdpbGxpYW1zLCB0ZXJheiBSeWJha2luYSIsInBhZ19pZCI6IjgxNzQiLCJwYWdfYmxvY2tlZF9jb250ZW50IjoiMCIsImFwcF9maWVsZHMiOnsiaWQiOiJQQVA1MjA5MjA5MSIsImNvbnRlbnRfdHlwZSI6ImtleS50eXBlX2lkIiwidGl0bGUiOiJUdXJuaWVqIFdUQSB3IFdhc3p5bmd0b25pZTogRnJcdTAxMTljaCB6YWtvXHUwMTQ0Y3p5XHUwMTQyYSBwcnp5Z29kXHUwMTE5IFZlbnVzIFdpbGxpYW1zLCB0ZXJheiBSeWJha2luYSIsImltYWdlIjoiIiwiYXVkaW8iOiJrZXkuYXVkaW9zLjAudXJsIiwiY2F0ZWdvcnkiOiIxNTA2NTAwMCJ9fQ==

[X]

Wykorzystujemy własne pliki cookie i pliki cookie podmiotów trzecich w celu poprawy jakości użytkowania, personalizacji treści i analizy statystycznej dotyczącej korzystania z witryny. Użytkownik może zmienić konfigurację lub zapoznać się z Polityką dotyczącą plików cookie.
Ustawienia Cookies
Akceptuj pliki cookie
Odrzuć pliki cookie
Zapisz ustawienie