"Nadszedł ten czas. Moment, którego nigdy nie chciałem, ale taki jest futbol, a w życiu wszystko ma swój początek i koniec. W sobotę zagram ostatni mecz na Santiago Bernabeu" – napisał Modric na Instagramie.

Piłkarze Realu, którzy nie obronią w tym sezonie mistrzostwa Hiszpanii, zmierzą się tego dnia w ostatniej kolejce u siebie z Realem Sociedad San Sebastian. Tytuł zapewniła sobie Barcelona Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego, a "Królewscy" zajmą drugie miejsce.

"Gra w Realu Madryt zmieniła moje życie jako piłkarza i jako człowieka. Jestem dumny, że byłem częścią jednego z najbardziej udanych okresów najlepszego klubu w historii" - podkreślił zdobywca Złotej Piłki 2018.

"Chociaż po Klubowych Mistrzostwach Świata nie będę już nosił tej koszulki na boisku, zawsze pozostanę kibicem Realu" - dodał.

Słynny pomocnik, który 9 września skończy 40 lat, dołączył do Realu z Tottenham Hotspur w 2012 roku za około 40 milionów euro.

Od tego czasu rozegrał w barwach "Królewskich" prawie 600 meczów i zdobył blisko 30 trofeów, w tym sześciokrotnie triumfował w Lidze Mistrzów i czterokrotnie w hiszpańskiej ekstraklasie. Dwukrotnie sięgnął po Puchar Hiszpanii (Króla).

W reprezentacji Chorwacji Modric rozegrał dotychczas 186 meczów i zdobył 27 bramek.

"Real Madryt pragnie wyrazić swoją ogromną wdzięczność i uznanie dla zawodnika, który stał się prawdziwą legendą zarówno naszego klubu, jak i światowej piłki nożnej" - oświadczył klub z Santiago Bernabeu.

Klubowe MŚ, po raz pierwszy z udziałem 32 drużyn, rozpoczną się w połowie czerwca w Stanach Zjednoczonych. (PAP)

bia/ krys/