"Fantastyczna sprawa, liczyliśmy po cichu na ćwierćfinał, a jesteśmy w najlepszej czwórce" - podkreślił.

Biało-czerwone zajęły czwarte miejsce, najwyższe w historii występów w mundialu, po dwóch porażkach w niedzielnych spotkaniach w strefie medalowej. W meczu o brąz podopieczne trenerki Edyty Koryzny przegrały z Kanadą 9:21, a wcześniej w półfinale uległy Mongolii 17:18 po dogrywce.

W poprzednich dniach biało-czerwone pokonały w barażu o ćwierćfinał mistrzynie olimpijskie Niemki 20:18, a w ćwierćfinale wicemistrzynie świata sprzed dwóch lat i mistrzynie z 2022 roku Francuzki 19:15.

Prezes przyznał, że troszeczkę żałuje półfinału z Mongolią, ale nie wpływa to na ocenę występu reprezentacji pod wodzą trenerki Koryzny, olimpijki z Sydney (2000) w tradycyjnej odmianie koszykówki.

"Można zawsze mówić, że to czwarte miejsce, najgorsze dla sportowca. Troszeczkę żal tego półfinału z Mongolią, tym bardziej że po dogrywce, ale to jest koszykówka 3x3, emocje i walka. Mongołki uczyniły wielki postęp i nie bez powodu pokonały mistrzynie świata Amerykanki w ćwierćfinale. Nasze dziewczyny wypadły naprawdę znakomicie, a mecze w drabince pucharowej z Niemkami i niepokonanymi w turnieju aż do ćwierćfinału Francuzkami były rewelacyjne. Zebraliśmy wiele pochwał, docierały do mnie jako prezesa liczne gratulacje za ten występ" - podkreślił.

Polki, szóste w światowym rankingu FIBA, czeka jeszcze w tym roku, oprócz udziału w turniejach z cyklu Women's Series, start we wrześniowych mistrzostwach Europy w Kopenhadze.

"Wierzę, że na ten turniej koszykarki będą przygotowane równie świetnie mentalnie i fizycznie, jak to było w Ułan Bator. Mistrzostwa Europy zawsze stoją na wysokim poziomie, bo jest wiele bardzo dobrych drużyn na Starym Kontynencie" - dodał.

Za rok Polska będzie gospodarzem MŚ, które odbędą się w Warszawie, co zapewnia udział w imprezie bez kwalifikacji obydwu reprezentacjom. Do tej pory sukcesy w czempionacie globu odnosili mężczyźni - w 2018 roku zajęli czwarte miejsce na Filipinach, a rok później w Amsterdamie wywalczyli brązowe medale. (PAP)

olga/ af/