Mamy dla Ciebie prezent!
Odkryj kolekcję ekskluzywnych dzieł artystycznych i stań się właścicielem jednego z nich.
19h27 CEST
14/07/2025
Yates, zwycięzca tegorocznego Giro d'Italia, wyprzedził o dziewięć sekund pierwszego z towarzyszy długiej ucieczki Holendra Thymena Arensmana (Ineos Grenadiers) oraz o 31 sekund Healy'ego.
Dotychczasowy lider Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates-XRG) nie bronił żółtej koszulki. Do mety dojechał na dziewiątej pozycji, ze stratą 4.51, razem ze swoim najgroźniejszym rywalem Duńczykiem Jonasem Vingegaardem (Team Visma-Lease a Bike).
W klasyfikacji generalnej Healy ma przewagę 29 sekund nad Pogacarem, 1.29 nad Belgiem Remco Evenepoelem (Soudal-Quick Step) oraz 1.46 nad Vingegaardem.
Pierwszy górski etap tegorocznej „Wielkiej Pętli” miał dziwny przebieg. Po starcie w Ennezat stopniowo uformowała się ucieczka z udziałem 29 kolarzy. Wśród nich najwyżej sklasyfikowany był Healy, z blisko czterominutową stratą do Pogacara. Kolejne wspinaczki eliminowały z czołówki słabszych zawodników, ale Irlandczyk trzymał się czoła i zwietrzył szansę na zdobycie żółtej koszulki. Tym bardziej, że Pogacar nie wykazywał determinacji, by jej bronić.
U progu końcowego, trzykilometrowego podjazdu do mety w czołówce zostało tylko pięciu kolarzy. Najwięcej sił zachował 32-letni Yates, finiszując samotnie z bezpieczną przewagą nad Arensmanem. Odniósł trzecie zwycięstwo etapowe w Tour de France, ale pierwsze po sześcioletniej przerwie.
- Dawno mnie tu nie było. Nie spodziewałem się, że będę miał wolną rękę w Tour de France, ponieważ jesteśmy całkowicie skupieni na klasyfikacji generalnej, w której walczy Jonas (Vingegaard). Ale okoliczności pozwoliły mi dzisiaj na to i wykorzystałem swoją szansę - powiedział w rozmowie z Eurosportem Simon Yates, którego brat bliźniak Adam jest jednym z głównych górskich pomocników Pogacara.
Drugim bohaterem etapu był Healy, zwycięzca szóstego odcinka do Vire. W poniedziałek został pierwszym Irlandczykiem w żółtej koszulce lidera Tour de France od 1987 roku, gdy cały wyścig wygrał Stephen Roche. Zawodnik EF Education-EasyPost nie jest specjalistą od górskich wspinaczek, ale po raz kolejny pokazał fantazję, prowadząc w końcówce ucieczkę przez kilka kilometrów.
W dniu święta narodowego Francji kibice gospodarzy nie mieli wielu powodów do radości. Uczestniczący w ucieczce Lenny Martinez (Bahrain-Victorious) zdobył koszulkę najlepszego „górala", kończąc etap na ósmej pozycji, razem z Pogacarem i Vingegaardem. Natomiast Kevin Vauquelin (Arkea-B&B Hotels), wielka nadzieja francuskiego kolarstwa, był w słabszej dyspozycji i w klasyfikacji generalnej spadł z trzeciego na szóste miejsce.
Wtorek będzie dniem przerwy w Tour de France.
Wyniki 10. etapu, Ennezat - Puy de Sancy (165,3 km):
1. Simon Yates (Wielka Brytania/Team Visma-Lease a Bike) - 4:20.05
2. Thymen Arensman (Holandia/Ineos Grenadiers) strata 9 s
3. Ben Healy (Irlandia/EF Education-EasyPost) 31
4. Ben O'Connor (Australia/Jayco AlUla) 49
5. Michael Storer (Australia/Tudor) 1.23
6. Joseph Blackmore (Wielka Brytania/Israel-Premier Tech) 3.57
7. Anders Halland Johannessen (Norwegia/Uno-X Mobility) 4.38
8. Lenny Martinez (Francja/Bahrain-Victorious) 4.51
9. Tadej Pogacar (Słowenia/UAE Team Emirates-XRG)
10. Jonas Vingegaard (Dania/Team Visma-Lease a Bike) ten sam czas
...
153. Kamil Gradek (Polska/Bahrain-Victorious) 36.52
Klasyfikacja generalna:
1. Ben Healy (Irlandia/EF Education-EasyPost) - 37:41.49
2. Tadej Pogacar (Słowenia/UAE Team Emirates-XRG) 29 s
3. Remco Evenepoel (Belgia/Soudal-Quick Step) 1.29
4. Jonas Vingegaard (Dania/Team Visma-Lease a Bike) 1.46
5. Matteo Jorgenson (USA/Team Visma-Lease a Bike) 2.06
6. Kevin Vauquelin (Francja/Arkea-B&B Hotels) 2.26
7. Oscar Onley (Wielka Brytania/Team Picnic PostNL) 3.24
8. Florian Lipowitz (Niemcy/Red Bull-Bora-hansgrohe) 3.34
9. Primoz Roglic (Słowenia/Red Bull-Bora-hansgrohe) 3.41
10. Tobias Halland Johannessen (Norwegia/Uno-X Mobility) 5.03
...
161. Kamil Gradek (Polska/Bahrain-Victorious) 1:49.07
(PAP)
af/ co/